á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Autor nie napisał biografii w tradycyjnej formie, przedstawiającej drogę tytułowej postaci od jej urodzenia do śmierci. Pryzmatem, przez który patrzymy tutaj na Tadeusza Żeleńskiego, są krótkie historie kobiet jego życia: Wandy Żeleńskiej (matki), Dagny Juel-Przybyszewskiej, Zofii Pareńskiej (żony), Jadwigi Mrozowskiej, Izydory Schiller, Ireny Krzywickiej. Każda z nich znalazła tu miejsce na własną opowieść, w której pojawia się on.
Tadeusz Boy-Żeleński lekarzem był tylko z wykształcenia. Tylko, bo leczyć nigdy nie lubił. W zawodzie pracował kilkanaście lat, a potem definitywnie go porzucił. Praktyka lekarska zawsze go zasmucała. Nie tylko ona zresztą, wiecznie odczuwał spleen – niekoniecznie krakowski. Z jednej strony sarkastyczny, złośliwy prześmiewca, z drugiej – człowiek niesłychanie wrażliwy. Poeta, wiecznie poszukujący miłości, piękna, inspiracji. Właśnie dlatego wierność nie mogła być jego zaletą. Z pewnością był człowiekiem postępowym, reprezentującym poglądy niepopularne na początku XX stulecia. Szczególnie – o czym rzadko się mówi – w kwestii edukacji seksualnej, anty Boy niejeden miał ambaras koncepcji, świadomego macierzyństwa, karmienia niemowląt.
A zatem: Boy – kobieciarz; Boy – feminista; Boy – genialny tłumacz, poeta i krytyk literacki; Boy – działacz społeczny. Jaki był naprawdę? Za co kochały go kobiety? Ile razy złamały mu serce? Dlaczego jego żona, Zofia, wytrwała przy nim tyle lat mimo jego zdrad i kolejnych miłosnych fascynacji? Nie wiem, czy znajdziecie odpowiedzi na te wszystkie pytania, być może nawet nie warto ich szukać.
Próba umieszczenia Boya w jakiejś szufladce niekoniecznie musi się udać. Jarosław Molenda wydaje się o tym wiedzieć, dlatego jego książkę serdecznie polecam. Niech mi będzie wolno zakończyć cytatem z utworu Tadeusza Boya-Żeleńskiego Pochwała ojcostwa: Życie ludzkie na pozór to zwykły kawał, lecz on nie jest tak prosty, jak by się zdawał.
Maria Mazur-Prokopiuk Biblioteka Kraków